niedziela, 7 czerwca 2015

Detox, moje thinspiracje ze świata mody.♡

Cześć Chudzinki. Wracam do was z dwoma nowymi kilogramami. Jeju, ale wstyd, a to wszystko przez wizytę u dziadków. Dziadkowie jak to dziadkowie - zawsze rozpieszczają jedzeniem. Starałam się opanować i zjeść mniej niż zwykle, ale nie wyszło. Kebab, pizza i wiele innych ohydnych rzeczy - to było straszne - po tym jak to zjadłam miałam wrażenie, że mam wagę słonia. Najgorsze jest to, że byłam tam trzy dni.
Po powrocie do domu stanęłam na wagę,która wskazała 67,7. Załamałam się.
Przypomniało mi się wtedy jak przy tym wzroście jeszcze całkiem niedawno ważyłam równe 60kg. Wtedy powiedziałam sobie stop. I wtedy zaczął się detox. Wczoraj zjadłam ok. ~800kcal, a dzisiaj jak na chwilę obecną tylko jabłko, och fajnie by było na tym skończyć...


A teraz trochę o tym co mnie motywuje. Moją największą  motywacją jest świat modelingu.
Chcę zrobić karierę jako modelka. Mam odpowiedni wzrost i chcę to wykorzystać.
Marzą mi się prestiżowe pokazy (Chanel, Jeremy Scott, Dior) i sesje ze znanymi fotografami. Fascynuje mnie to.

Podzielę się z wami kilkoma zdjęciami modelek, które są dla mnie thinspiracją.

♥ Kate Moss















♥ Ola Rudnicka



















♥ Anja Rubik



















♥Lily Cole




















♥Molly Bair



















♥ Misha Czumaczenko




















Jeżeli Wy też macie modowe film z msp thinspiracje napiszcie w komentarzu pod tym postem, trzymajcie się chudo, Kruszynki.

wtorek, 26 maja 2015

Schudłaś... ale co dalej? Czyli jak utrzymać wagę.♡

Udało się, schudłaś, ale co zrobić, by  nie dopadło Cię jojo?
W tej notce postaram się odpowiedzieć na to pytanie.

Wielu z nas wydaje się, że dieta to czas przejściowy, że po osiągnięciu celu można wrócić do złych nawyków żywieniowych. Niestety nie.
Dieta to nie tylko kuracja odchudzająca - to styl życia, ale to nie znaczy, że potem nie możemy sobie pozwolić na małe pokusy - w końcu zasłużyłyśmy.
Ważne jest to, aby po zobaczeniu na wadze wymarzonych cyfr nie rzucać się na  lodówkę.
Zwiększajmy ilość kalorii stopniowo - 100-150 kcal na miesiąc. 
To pomoże nam uniknąć powrotu dawnej wagi. Jeżeli nie chcemy wypaść z formy nie zapominajmy o wysiłku fizycznym, który zawsze jest wskazany.
Sięgajmy po produkty wspomagające utrzymanie wagi, do takich produktów zalicza się chude białko, owoce jagodowe czy warzywa. Możemy ewentualnie zaopatrzyć się w specjalne tabletki, ale ja jestem zwolenniczką metod naturalnych.


Lato tuż - tuż, do roboty dziewczyny. 

sobota, 23 maja 2015

Atak, efekty diety, najlepsze workouty z youtube.♡


Wstyd, wstyd, wstyd. W mojej przedostatniej notce obiecałam, że przez tydzień będę stosowała dietę jabłkową, a następnie przedstawię wam efekty. Lipa. Po dwóch dniach wieczorem miałam atak - może nie jakiś strasz wielki, ale zjadłam rzeczy inne od jabłek - czyli praktycznie dieta zawalona.Wy też tak macie, że kiedy jesteście tak strasznie głodne to znajdujecie tysiąc powoów żeby tylko skończyć dietę? Wtedy w mojej głowie odbywa się walka pomiędzy chęcią schudnięcia, a chęcią najedzenia się.
Mogę jedynie powiedzieć, że w dwa dni schudłam 1,2 kg, a więc ta dieta jest polecana dla osób, którym zależy na szybkiej utracie wagi. Czy jeszcze wrócę do tej diety? Nie wiem, możliwe. W każdym razie na dzień dzisiejszy na jabłka patrzeć nie mogę.Od razu przyznaję się bez bicia, że przez te dwa dni ani razu nie ćwiczyłam, więc kiedy dołączymy do tego workout efekt będzie jeszcze lepszy.

A propos workoutu - dzisiaj poświęciłam na ćwiczenia pół godziny. Jestem zmęczona i spocona, ale zawsze powtarzam, że pot to łzy tłuszczu. Poza tym lubię siebie w takim stanie, czuję się wtedy lżej. Wkrótce mam w planach zapisać się nawet na siłownię.

Moje trzy ulubione treningi z youtube:

1. 



2.

.

3.



Zazwyczaj wybieram workouty krótkie, ale intensywne ze względu na to, że mam na nie mało czasu.
Jeżeli macie go więcej to serdecznie zapraszam na kanał POPSUGAR Fitness - jest to mój ulubiony kanał fitnessowy - naprawdę polecam tam zajrzeć, znajdziecie tam szeroki wybór treningów.


Jeszcze jedna uwaga: Jeżeli zależy Wam na sylwetce szczupłej, nieumięśnionej, powinniście stosować treningi cardio, który redukuje tkankę tłuszczową. Unikajcie treningów siłowych, które sprawią, że wasze mięśnie się rozrosną.

czwartek, 21 maja 2015

Najmniej kaloryczne owoce i warzywa, green smoothie.♡

Cześć, Kochane.
Dzisiejszy post postanowiłam poświęcić na zrobienie listy najmniej kalorycznych owoców i warzyw.
Wiem - 'co mnie żywi niszczy mnie', ale czasem lepiej zjeść coś bardzo lekkiego niż później mieć atak i pożreć pół lodówki. Poza tym chcę się z Wami podzielić przepisem na smoothie, które jest polecane przez modelki Victoria's Secret.


NAJMNIEJ KALORYCZNE OWOCE I WARZYWA


(Podaję ilość kalorii na 100 g)

Owoce 
♥ Truskawki ~ 28 kcal
♥ Maliny ~ 29 kcal
♥ Porzeczki czerwone ~ 31 kcal
♥ Poziomki ~ 33 kcal
♥ Arbuz ~ 36 kcal
♥ Melon ~ 36 kcal
♥ Mandarynki ~ 42 kcal

Warzywa
♥ Seler ~ 8 kcal
♥ Ogórek ~ 10 kcal
♥ Dynia ~ 12 kcal
♥ Sałata ~ 13 kcal
♥ Buraczki ~ 15 kcal
♥ Pomidory ~ 18 kcal
♥ Szpinak ~ 23 kcal

Pewnie jak zauważyliście im bardziej wodnisty owoc/warzywo tym mniej zawiera kalorii. Kiedy więc jesteście na zakupach i chcecie kupić sobie coś małokalorycznego z działu warzywnego, zwracajcie uwagę na zawartość wody.

GREEN SMOOTHIE modelek Victoria's Secret.

Dlaczego green?
Zielone warzywa zawierają najwięcej chlorofilu, który zawiera sporą ilość magnezu. Tego typu soki działają oczyszczająco, poprawiają odporność, odtruwają wątrobę, a co najważniejsze spowalniają proces starzenia - dlatego niektórzy nazywają ten napój eliksirem młodości. No czego więcej chcieć?
Modelki nie mogą się mylić, ich ciała mówią same za siebie.
Uważam, że motylki powinny raz na jakiś czas przyrządzić sobie taki koktajl, ponieważ - nie ukrywajmy - nasze diety bogate w składniki odżywcze nie są, a takie smoothie pozwoli to chociaż częściowo nadrobić.


Przepis

- 1 banan
- 1 duża gruszka lub zielone jabłko
- kubek/garść szpinaku
- kubek/garść sałaty rzymskiej
- kubek/garść selera naciowego
- sok z 1 cytryny
- kubek zimnej wody
- łyżeczka miodu (opcjonalnie)





środa, 20 maja 2015

Dieta Jabłkowa.♡

Cześć, Kruszynki.
Dzisiaj postanowiłam, że przetestuję specjalnie dla Was dietę. Będę ją stosowała przez tydzień, a po upływie tego czasu przedstawię wam efekty i opowiem czy warto ją zacząć. Zaczynam jutro co oznacza, że w następny czwartek (28 maja) dostaniecie notkę, a teraz trochę przedstawię Wam dietę jabłkową.

Dieta Jabłkowa jak można się domyśleć składa się z jabłek - wyłącznie jabłek. Podczas tej kuracji odchudzającej jak przy każdej innej należy pić dużą ilość wody, gdyż przyspiesza ona przemianę materii, a jej wartość kaloryczna to piękne, okrągłe 0 kcal. Można też pić sok jabłkowy, ale oczywiście pod warunkiem, że jest to sok 100%. A, i nie zapominamy o ćwiczeniach.
Nie uważam tej diety za zbytnio rygorystyczną, gdyż jabłek jemy ile chcemy.
Zalecana maksymalna długość diety to 3-5 dni.
Twórcy tej diety przekonują, że w 3 dni możemy schudnąć 2 kg, ale ja jakoś szczególnie w to nie wierzę.

Dlaczego Jabłka?
Po pierwsze - są niskokaloryczne. Zawierają 50 kcal na 100 g (czyli ok. 75 kcal w średnim jabłku).
Po drugie - i najważniejsze - Są źródłem błonnika, który przyspiesza naszą przemianę materii oraz sprawia, że szybko stajemy się najedzeni.

I tutaj dla ciekawych podam listę innych owoców z dużą zawartością błonnika:

♥ porzeczki czarne i czerwone
♥ agrest
♥ awokado
♥ cytryna
♥ kiwi
♥ gruszka
♥ grejpfrut


A tutaj moje przygotowania do diety:





wtorek, 19 maja 2015

Witajcie, Motylki. ♡

Witajcie, Motylki
Te bliskie ideału, te nieco dalej i te, które dopiero zaczynają przygodę z Aną.
Ten blog powstał dla Was. Ostatnio szukałam blogów o tej tematyce, na których są regularnie dodawane posty, ale okazało się, że jest ich niesamowicie mało -  dlatego powstał mój.

Przedstawię się. Jestem Charlotte - motylek z niemałym doświadczeniem. Zaczynałam już pod koniec 12 lat. Do Any powracam po raz trzeci niestety z dodatkowymi kilogramami. Mam 174 cm wzrostu i 64 kg. Moja najniższa waga przy tym wzroście to 55 kg. Moje marzenie to zrobić karierę jako modelka, nie wiem czy jest to realne. Moją największą thinspiracją jest Kate Moss.
Moim marzeniem jest okrągłe 50 kg. Będę tutaj przedstawiała Wam moje codzienne wzloty i upadki w drodze do wymarzonej wagi, a przy okazji przedstawię Wam  sposoby na zrzucenie kilogramów, diety, ćwiczenia, recenzje leków odchudzających i wiele motylkowych rad.

W razie potrzeby zawsze można mi też zadać pytanie prywatnie, postaram się odpowiedzieć jak najszybciej. Możecie mi też podsyłać propozycje tematów, które mam poruszyć w postach.
Mój e-mail: charlotteproana@poczta.fm



I na dobry początek trochę thinspiracji: 






UWAGA: Blog nie ma na celu propagowania zaburzeń odżywiania..

 Nie zmuszam nikogo do przebywania tutaj. Czytasz go na własną odpowiedzialność.